Zwolnienia podatkowe dla usług edukacyjnych. Interpretacja ogólna dotycząca wykładowców spowoduje nowe spory
Wykładowcy nie muszą stosować się do interpretacji ogólnej, jednakże wtedy ryzykują spór z organami podatkowymi. W dalszym ciągu mogą korzystać ze zwolnienia podmiotowego, jeżeli ich obroty nie przekroczą 200 tys. zł.
W interpretacji ogólnej z 20 maja 2024 r.[1], minister finansów wyjaśnił, że podatnik VAT, który świadczy usługi kształcenia na podstawie umów z uczelniami, nie ma prawa do zwolnienia z tego podatku. Czy należy zgodzić się z taką wykładnią?
Teza ministra finansów jest dość kontrowersyjna, bo wyklucza stosowanie wszelkich możliwych zwolnień dla usług edukacyjnych przez zewnętrznych wykładowców, choć same ich usługi uznaje za edukacyjne. Można się zgodzić z argumentami ministra, że zewnętrzni wykładowcy nie prowadzą uczelni czy też że ich nauczanie nie jest prywatne – ponieważ korzystają z infrastruktury uczelni i nie działają do końca „na ich własny rachunek i na ich własną odpowiedzialność”. Jednak za błędne uważam uznanie, że nie mogą to być usługi „kształcenia zawodowego i przekwalifikowania zawodowego”. W tym zakresie widzę pewną niespójność stanowiska resortu – podkreśla Marek Przybylski, doradca podatkowy i menedżer w MDDP.
#WIĘCEJ w wywiadzie Agnieszki Pokojskiej z Markiem Przybylskim w Dzienniku Gazecie Prawnej >
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9522977,zwolnienia-podatkowe-dla-uslug-edukacyjnych-interpretacja-ogolna-doty.html.
***
[1] Nr PT1.8101.1.2024.