Zmiany w ustawie dotyczącej definicji budowli i budynku

Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych od dawna jest przedmiotem dyskusji w środowisku biznesowym. W szczególności, kontrowersyjna stała się po lipcowej publikacji przez Ministerstwo Finansów projektu ją zmieniającego. Po szerokich konsultacjach, resort przedstawił kolejne korekty w tym zakresie.

Rafał Kran, partner i doradca podatkowy w MDDP, na antenie Biznes24 opowiada o różnicach między budowlą a budynkiem oraz powiązaniach ustawy podatkowej z prawem budowlanym:

„Cały podatek od nieruchomości, w tym podatek od budowli i budynków, trafia do samorządów, które próbują się doszukiwać opodatkowania w jak najszerszych zakresach. Jak też nie trudno się domyślić, podatek jest zdecentralizowany, więc istnieją różne praktyki w poszczególnych gminach. O to się toczy najwięcej sporów. Ciekawostka jest taka, że kwestie dotyczące podatku od nieruchomości są najczęściej poruszane przed sądami administracyjnymi, zaraz po podatku VAT.

Ministerstwo Finansów, chcąc odpowiedzieć na oczekiwania przedsiębiorców i gmin, zastosowało się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego i zmieniło definicje budowli i budynku. Co więcej, MF chciało być rozjemcą  pomiędzy gminami a podatnikami, dlatego jako główny cel założyło sobie status quo. Oczywiście, od razu było założenie, że będą pewne wyjątki, natomiast na tyle, na ile się da miało się to nie zmienić. Oczywiście, diabeł tkwi w szczegółach”.

 

***

#WIĘCEJ na antenie Biznes24.tv >> https://biznes24.tv/.