Zmiany w podatku od nieruchomości

Projekt ustawy o podatkach i opłatach lokalnych trafił na agendę wczorajszego posiedzenia Rządu. O zmianach w podatku od nieruchomości słyszeliśmy już od dłuższego czasu. Pierwsza wersja projektu wywoływała wiele kontrowersji wśród podatników, m.in. dlatego, że rodziła ryzyko opodatkowania takich obiektów jak przydrożne kapliczki czy nawet krasnale ogrodowe.

Jak mówi Rafał Kran, partner, doradca podatkowy w MDDP, w rozmowie na antenie Polskiego Radia, do rozpatrzenia trafiła trzecia jego wersja. Przedsiębiorcy mają wątpliwości, czy będzie  ona dla nich korzystna:

„Tutaj niestety wszystko zależy od branży. Musimy pamiętać o tym, że podatek od nieruchomości to nie tylko podatek od gruntów i od budynków, ale również od takiej kategorii jak budowle, czyli od czegoś, co jest bardzo niejednoznaczne i w tym zakresie zwłaszcza grupy urządzeń technicznych mogą podlegać temu podatkowi. Mówimy o obciążeniu 2% wartości takiego obiektu rocznie, a to może być duże obciążenie dla wielu przedsiębiorców.

Tytułem przykładu, branży OZE udało się uzyskać korzystne rozwiązania. Na przykład farmy fotowoltaiczne będą opodatkowane tylko od części budowlanych, a nie od całości. Natomiast w branży przemysłowej, czy w branży wydobywczej różnego rodzaju urządzenia mogą potencjalnie podatkowi podlegać. Może to dotyczyć na przykład transformatorów. 

Warto również dodać, że projekt jakkolwiek zmienia sporo w zakresie tego, co będzie temu podatkowi podlegało, to jednak nie jest to na tyle rewolucyjny sposób, żeby zupełnie zmieniał podatek od nieruchomości. Mówię to zwłaszcza w kontekście tak zwanego podatku katastralnego. To na ten moment w Polsce nie jest planowane.”

 

***

#WIĘCEJ na antenie Programu 1 Polskiego Radia >> https://jedynka.polskieradio.pl/.