Wpływ pandemii na ceny transferowe
Pandemia koronawirusa niewątpliwie przyczyni się do osłabienia sytuacji gospodarczej na świecie. Z dużym prawdopodobieństwem można też stwierdzić, że skutki recesji będą dotkliwe i długoterminowe. Warto spojrzeć na ten problem z perspektywy cen transferowych, ponieważ sytuacja na rynkach nie oszczędzi również grup kapitałowych.
Skutki pandemii dla przedsiębiorstw są odczuwalne na wielu płaszczyznach: problemy z dostawami materiałów i surowców, wstrzymanie działalności operacyjnej, zatrzymanie produkcji i zawieszenie dystrybucji, a także problemy ze ściągnięciem należności od klientów wywołują efekt domina skutkujący spadkiem lub całkowitym brakiem dochodów. Myślami wracamy do kryzysu z lat 2008-2009 i podobnie jak wtedy, zaczynamy poszukiwać oszczędności i zapasów gotówki.
Zmiany zasad rozliczeń w ramach grupy
Decyzje podejmowane przez grupy kapitałowe będą miały wpływ na rozliczenia pomiędzy podmiotami powiązanymi, stąd wszelkie zmiany w modelach rozliczeń powinny być szczegółowo przeanalizowane pod kątem ich zgodności z przepisami o cenach transferowych. Przykładowo, jeżeli grupa kapitałowa dostosowuje metodę i sposób rozliczeń do nowych warunków gospodarczych, efektem może być zmiana rentowności. Jeżeli natomiast zmiany sięgają analizy funkcjonalnej, a zwłaszcza ponoszonych ryzyk, możemy mieć do czynienia z restrukturyzacją w rozumieniu przepisów o cenach transferowych, co wiąże się z potencjalną potrzebą raportowania schematów podatkowych. Stąd też wszelkie działania związane z wygaszaniem, przenoszeniem czy konsolidowaniem działalności należy szczegółowo analizować pod kątem cen transferowych, a zatem koniecznością uznania tych działań za restrukturyzację i ewentualnej zasadności wystąpienia dodatkowego wynagrodzenia, jakim jest tzw. exit payment.
Tym samym wszelkie zmiany w rozliczeniach, które będą dokonywane w trakcie 2020 roku, będą musiały zostać odpowiednio uzasadnione zarówno z perspektywy biznesowej, jak i z uwzględnieniem ich rynkowego charakteru. Warto na bieżąco gromadzić wszelkie dokumenty, analizy i opracowania, które będą potwierdzać biznesową racjonalność dokonywanych zmian. Przy zmianach modeli cen transferowych w grupach kapitałowych konieczne może się okazać przygotowanie dokumentacji obronnej, tzw. defense file. Pozwoli to na ich odpowiednie uzasadnienie w dokumentacji cen transferowych za 2020 rok, co w kontekście konieczności potwierdzenia przez członków zarządu rynkowości rozliczeń wewnątrzgrupowych w oświadczeniu składanym za 2020 rok pod kątem odpowiedzialności karno-skarbowej, wydaje się kluczowe.
Biorąc pod uwagę oświadczenie składane przez kierowników jednostek za rok 2020 (dla podmiotów, dla których rok podatkowy równy jest kalendarzowemu będzie to wrzesień 2021), szczególnie istotny wydaje się możliwie szybki kontakt z grupą kapitałową i ustalenie, czy konieczna będzie zmiana sposobu rozliczeń między podmiotami powiązanymi i dokonanie ewentualnych korekt. Warto też zwrócić uwagę na odpowiedzialność osobistą osób podpisujących oświadczenie o rynkowości transakcji, która nie występuje w większości państw i być może powinna zostać podkreślona podczas rozmów z grupą kapitałową.
Obecny rok pod kontrolą w najbliższych latach
Chociaż Wytyczne OECD w sprawie cen transferowych ani lokalne regulacje w tym zakresie nie zmieniają się w zależności od spowolnienia czy wzrostu gospodarki, obecne zmiany związane z nadchodzącym kryzysem będą miały znaczący wpływ na dokumentacje podatników. Wszystko, co wydarzy się w roku 2020 będzie potencjalnie przedmiotem kontroli z zakresu cen transferowych w najbliższych latach. Prognozuje się nawet, że kontrole za rok 2020 rozpoczną się już w roku 2021. Warto zatem zwrócić szczególną uwagę na analizę funkcjonalną i podmioty ponoszące znaczące ryzyka, w tym ryzyko rynkowe.
Istotną kwestią jest rentowność podmiotów prostych, ponoszących ograniczone ryzyka oraz tego, czy w roku 2020 mogą odnotować straty. Warto zatem przygotować specjalną dokumentację na czas kryzysu, bowiem podatnik, który odnotowywał do tej pory zysk, a w obecnej sytuacji poniósłby stratę, będzie wysoko na liście priorytetów kontrolujących. Jeżeli zatem podmioty proste nie będą osiągały docelowych rentowności, należy w trakcie roku podatkowego zastanowić się nad dostosowaniem cen do obecnych realiów, nie czekając z ewentualnymi korektami do końca roku. Tym bardziej, że na razie terminy określające obowiązki polskich podatników w zakresie cen transferowych nie uległy zmianom oprócz przesunięcia terminu złożenia raportu TP-R do końca września 2020 dla tych podatników, których termin złożenia raportu przypadał wcześniej.
Kwestię rentowności podmiotów i aktualizacji studiów porównawczych poruszyliśmy szerzej w osobnym wpisie.
Uprzednie porozumienia cenowe
W kontekście nadchodzącego kryzysu gospodarczego spowodowanego pandemią należy zwrócić uwagę czy przedstawione we wnioskach o uprzednie porozumienia cenowe prognozy finansowe nie ulegną zmianie.
Ponadto restrukturyzacje i zmiany w modelach, oprócz odzwierciedlenia w dokumentacjach cen transferowych, będą wymagały wsparcia po obu stronach granicy, biorąc pod uwagę porozumienia dwustronne oraz wielostronne, audyty symultaniczne oraz kontrole, które będą inicjowane w więcej niż jednym kraju.