VAT w usługach przez Internet
Trwająca pandemia koronawirusa sprawiła, że żyjemy w innej rzeczywistości. Usługi, z których korzystaliśmy jeszcze niedawno głównie stacjonarnie, teraz zdecydowanie częściej są świadczone z wykorzystaniem Internetu. Przykładowo można wskazać:
– udzielanie porad medycznych,
– korepetycje,
– porady prawne i usługi doradcze.
Czy taka zmiana sposobu świadczenia usług może mieć wpływ na zasady ich opodatkowania? Z perspektywy podatku VAT zdecydowanie tak. Z tego powodu w artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie, kiedy tego typu usługi świadczone z wykorzystaniem Internetu mogą stanowić usługi elektroniczne w rozumieniu ustawy o VAT i jakie będą skutki takiej klasyfikacji.
Kiedy mamy do czynienia z usługami elektronicznymi dla celów VAT?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy odwołać się do art. 2 pkt. 26 ustawy o VAT oraz art. 7 Rozporządzenia Wykonawczego Rady UE nr 282/2011 z dnia 15 marca 2011 r. Powołane przepisy pozwalają wyróżnić następujące warunki uznania usługi za „usługę elektroniczną”:
- realizacja usługi za pomocą Internetu lub sieci elektronicznej,
- świadczenie usługi (ze względu na charakter) jest zasadniczo zautomatyzowane,
- świadczenie usługi wymaga minimalnego udziału człowieka,
- wykonanie bez wykorzystania technologii informacyjnej jest niemożliwe.
Należy pamiętać też, że przepisy Rozporządzenia (art. 7 ust. 2) wprost wskazują typy usług, które nie są zaliczane do grupy „usług elektronicznych”, wymieniając m.in.: usługi świadczone przez specjalistów, takich jak prawnicy i doradcy finansowi, którzy udzielają swym klientom porad za pomocą poczty elektronicznej.
Czy udzielanie porad medycznych, sesji psychologicznych, korepetycji czy porad prawnych online etc. to usługi elektroniczne w rozumieniu ustawy o VAT?
Niestety odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i wymaga każdorazowej analizy przesłanek wskazanych powyżej. Kluczowe jednak wydaje się być m.in. rozstrzygnięcie, czy świadczenie usługi będzie wymagało choćby minimalnego udziału człowieka.
Stąd w sytuacji, w której np. porady medycznej udziela lekarz np. za pośrednictwem skype czy też przeprowadzane jest szkolenie online wymagające udziału nauczyciela (który np. prowadził będzie rozmowy video z uczniami), trudno jest uznać, aby udział człowieka był minimalny. Oznacza to, że w takim przypadku nie będziemy mieć do czynienia z usługami elektronicznymi w rozumieniu ustawy o VAT (tak np. Dyrektor KIS np. w interpretacji z 8 maja 2018 r. sygn. 0112-KDIL1-3.4012.166.2018.1.PR czy z 13 kwietnia 2018 r. sygn. 0111-KDIB3-2.4012.23.2018.1.SR).
Z drugiej strony, możemy sobie wyobrazić sytuację, w której zakres usługi edukacyjnej opiera się na udostępnieniu materiałów szkoleniowych online (np. na platformach e-learningowych) i zapewnieniu możliwości nauki np. studentom, uczniom bez udziału nauczyciela, a testy sprawdzające nabytą wiedzę weryfikowane są online. Wtedy natomiast będzie istniało duże prawdopodobieństwo, że usługa zostanie uznana za „usługę elektroniczną” w rozumieniu przepisów ustawy o VAT (tak np. Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 10 sierpnia 2018 r. sygn. 0111-KDIB3-3.4012.199.2018.1.MS).
Dlaczego ustalenie charakteru usług świadczonych z wykorzystaniem Internetu jest tak istotne z perspektywy podatku VAT?
Przepisy ustawy o VAT przewidują szczególne reguły ustalania miejsce świadczenia (wyłącznie w relacji B2C) w przypadku usług elektronicznych (art. 28k ustawy o VAT). Omówimy to zagadnienie na przykładzie:
Polski podatnik udziela porad prawnych za pośrednictwem Internetu na rzecz osób fizycznych z Polski, Niemiec i Stanów Zjednoczonych.
Uznanie, że te usługi stanowią:
- usługi elektroniczne – oznaczałoby, że co do zasady miejscem opodatkowania tych usług jest odpowiednio Polska, Niemcy i Stany Zjednoczone miejsce, w którym usługobiorca posiada siedzibę, stałe miejsce zamieszkania lub zwykłe miejsce pobytu (art. 28k ust. 1 ustawy o VAT);
- usługi, co do których ustawa o VAT nie przewiduje szczególnych reguł ustalania miejsca świadczenia – skutkowałoby uznaniem, że miejscem opodatkowania w każdym przypadku byłaby Polska miejsce, w którym usługodawca posiada siedzibę działalności gospodarczej (art. 28c ust. 1 ustawy o VAT)
Powyższy przykład jednoznacznie pokazuje więc, że w zależności od zaklasyfikowania usługi – miejsce jej opodatkowania może być różne. W konsekwencji, po stronie podatnika mogą powstać dodatkowe obowiązki (jak obowiązek rejestracji na VAT, rozliczenie podatku w innym państwie, zgodnie z przepisami tam obowiązującymi). Warto tutaj pamiętać o procedurze MOSS, która pozwala na wybranie jako kraju identyfikacji – Polski i rozliczenia VAT z tytułu usług elektronicznych w Polsce (co pozwoli uniknąć rejestracji na VAT w innych krajach). Warto jednak pamiętać, że procedura ta ma jedynie zastosowanie, gdy usługobiorcą usługi będzie konsument z kraju UE oraz wiąże się z szeregiem obowiązków o charakterze administracyjno- sprawozdawczym.
Podsumowując
Żyjemy w świecie, który bardzo szybko się zmienia, i rzeczy, które jeszcze niedawno wydawały się być niemożliwe, dziś są codziennością. Dzisiaj nie możemy wykluczyć, że niedługo pewne porady medyczne będą udzielane automatycznie, bez udziału lekarza na podstawie opisanych objawów, czy też, że powszechne staną się szkolenia e-learningowe (bez udziału nauczyciela). Pamiętajmy jednak, że zmiany w sposobie świadczenia usług mogą rodzić poważne skutki podatkowe m.in. na gruncie podatku VAT i powinny być każdorazowo dokładnie przeanalizowane. Szczególnie teraz, gdy w ślad za zmieniającym się światem zmieniają się również regulacje i praktyka podatkowa.
W przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości w zakresie kwestii poruszonych w niniejszym artykule, służymy pomocą i zachęcamy do kontaktu.