Komisja Europejska zajmuje się problemem tzw. pustych spółek, czyli podmiotów tworzonych w celu skorzystania z preferencji podatkowych. Opublikowany niedawno projekt dyrektywy #ATAD3 to kolejny krok na drodze do uszczelnienia systemu podatkowego i wprowadzenia sprawiedliwych obciążeń.
Piotr Paśko w rozmowie z Rzeczpospolitą komentuje najważniejsze założenia projektu.
Jakie znaczenie dla podatników będą miały przepisy opublikowanego niedawno projektu dyrektywy ATAD 3?
To bardzo ważne zmiany, które wpłyną na warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Przedstawiony przez Komisję Europejską projekt dyrektywy ATAD 3 ma być kolejnym etapem uszczelnienia systemu podatkowego i wprowadzenia sprawiedliwych obciążeń. Celem jest zmniejszenie luki podatkowej wynoszącej ok. 20 mld euro w całej UE, związanej z wykorzystywaniem tzw. spółek pustych – wydmuszek. Chodzi o podmioty tworzone w celu skorzystania z preferencji podatkowych, które nie posiadają zasobów wystarczających do prowadzenia działalności.
Kogo będą dotyczyć przepisy?
Będą wpływać na działalność wszystkich podmiotów mających strukturę holdingową, zarówno z UE, jak i z państw trzecich, ponieważ projekt dyrektywy odnosi się też do wypłaty dywidend poza UE. Będzie oddziaływać na podmioty, które prowadzą działalność transgraniczną, a większość ich przychodów stanowią przychody pasywne (z odsetek, dywidend) oraz należności licencyjne.
Na czym polega nowa propozycja Komisji Europejskiej?
Projekt określa, jak ustalić, czy dany podmiot spełnia określone kryteria uznania za spółkę wydmuszkę. Komisja Europejska z góry wyłączyła z definicji pustych spółek określone grupy podatników: podmioty regulowane w mniejszym lub większym stopniu, spółki notowane na giełdzie, podmioty zbiorowego inwestowania, spółki zatrudniające co najmniej pięciu pracowników zajmujących się jedynie czynnościami zmierzającymi do generowania przychodów pasywnych.
Jeśli dany podmiot nie został wyłączony, konieczne będzie wykonanie przewidzianych w projekcie testów. Celem jest ustalenie minimalnego poziomu tzw. substratu majątkowo-osobowego. Pod uwagę bierze się określony poziom przychodów pasywnych i prowadzenie działalności transgranicznej. Należy też uwzględnić m.in., czy dany podmiot posiada nieruchomości, przynajmniej jeden rachunek bankowy w państwie UE oraz czy co najmniej jeden z dyrektorów jest rezydentem podatkowym UE. Spółka może zostać uznana za pustą, jeśli zleciła na zewnątrz prowadzenie bieżących spraw administracyjnych oraz podejmowanie znaczących decyzji operacyjnych. W Holandii czy Luksemburgu popularne są usługi podmiotów, które zapewniają bieżącą obsługę administracyjną, biuro czy usługi menedżera.
Jakie będą konsekwencje uznania spółki za wydmuszkę?
Najistotniejszą konsekwencją będzie brak możliwości otrzymania certyfikatu rezydencji. To oznacza niemożność zastosowania preferencyjnych zasad poboru podatku u źródła i dużą skalę obciążeń. Jeśli np. polska spółka wypłaci dywidendę spółce uznanej za wydmuszkę, może mieć obowiązek pobrania 19-proc. podatku od dywidend. Nie będzie możliwości zastosowania preferencji wynikających z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania ani zwolnień wynikających z dyrektyw UE.
Podobnie w przypadku wypłaty odsetek do takiego odbiorcy konieczne będzie pobranie 20 proc. podatku.
Należy też mieć świadomość, że zmiana przepisów ułatwi polskim organom podatkowym uzyskanie pomocy unijnych organów w zakresie wszczęcia kontroli za granicą.
A obowiązki administracyjne?
Projekt przewiduje też określone obowiązki sprawozdawcze, w przypadku gdy dany podmiot zostanie uznany za ryzykowny w zakresie braku minimalnego substratu majątkowo-osobowego oraz wykorzystywania w celu osiągnięcia korzyści podatkowych. Kary za niedopełnienie tych obowiązków mają wynosić co najmniej 5 proc. obrotu danego podmiotu w roku podatkowym.
W jaki sposób polskie spółki mogą przygotować się do nowych regulacji?
Na pewno podatnicy powinni przyjrzeć się działalności podmiotów, które rozsiane są w różnych jurysdykcjach podatkowych. Warto przeprowadzić analizy, czy przewidziane w przepisach testy będą pozytywne w odniesieniu do poszczególnych spółek. Warto też zastanowić się nad weryfikacją i ewentualnym wzmocnieniem substance (w kontekście przesłanek rzeczywistego prowadzenia działalności gospodarczej wynikających z projektu dyrektywy ATAD 3), np. czy czynności podlegające outsourcingowi nie mogą być realizowane w ramach struktury danej spółki.
Kiedy nowe regulacje wejdą w życie?
Jeśli dyrektywa zostanie przyjęta, państwa członkowskie powinny implementować przepisy do lipca 2023 r. Nowe rozwiązania mają obowiązywać od 1 stycznia 2024 r.
Źródło:
Rzeczpospolita
Ekspert:
Piotr Paśko