Split payment – czy to działa?
Po ponad dwóch miesiącach od wejścia w życie przepisów wprowadzających split payment praktyka pokazuje, że podatnicy sceptycznie podchodzą do tego tematu. System formalnych zachęt jest moim zdaniem niewystarczający, aby nabywcy dobrowolnie stosowali tę metodę. Przede wszystkim nie zagwarantowano formalnie przedsiębiorcom, że płatność w split payment ochroni ich przed kwestionowaniem odliczenia VAT przez organy podatkowe, czyli zapewni dochowanie należytej staranności w weryfikacji transakcji i kontrahentów. Ministerstwo Finansów w licznych wypowiedziach zapewnia o takiej ochronie, jednak formalna wzmianka na ten temat pojawiła się jedynie w wytycznych skierowanych do organów podatkowych (pn. Metodyka w zakresie dochowania należytej staranności), przy czym w dokumencie tym domniemanie należytej staranności w przypadku zastosowania split payment uzależnione od spełnienia dodatkowych warunków, które mają charakter ocenny.
Wydaje się, że podatnicy przede wszystkim obserwują kontrahentów i stosują split payment wtedy, gdy zmusza ich do tego sytuacja, czyli otrzymują wpływ środków na rachunek VAT za faktury sprzedażowe. W pierwszej kolejności w split payment weszły firmy państwowe i należy się spodziewać, że w dalszym etapie zadziała efekt domina, który wymusi płatności w split payment na innych podatnikach. Dopiero rozpowszechnienie tego mechanizmu pozwoli osiągnąć efekty fiskalne w postaci uszczelnienia systemu podatkowego.
W praktyce stosowanie split payment rodzi wiele problemów, ujawniają się nieścisłości w przepisach i problemy z ich interpretacją, bądź niedostosowaniem do określonych sytuacji praktycznych. Przykładem jest wpłata przez nabywcę na rachunek VAT dostawcy zbyt wysokiej kwoty, przewyższającej kwotę odpowiadającą kwocie VAT z faktury (np. wpłata całej kwoty brutto na rachunek VAT). Taki przelew jest możliwy do wykonania w komunikacie przelewu (kwota brutto = kwota VAT) i z problemem pozostaje dostawca, który otrzymał zawyżoną płatność na rachunek VAT. Formalnie nie ma on podstaw do dokonania zwrotu kwoty przewyższającej kwotę VAT, gdyż nie jest to płatność otrzymana nienależnie, jeśli mieści się w kwocie należności brutto z faktury. Jednak technicznie dostawca może zrobić taki przelew i zwrócić za pomocą komunikatu przelewu kwotę równą kwocie netto uznając ją za nienależną (bank nie ma obowiązku weryfikowania zasadności przelewów). Wówczas może dojść do sporu na gruncie cywilnoprawnym. Beneficjentem takiej sytuacji będzie Skarb Państwa, gdyż zawyżona kwota pozostanie na rachunku VAT i zwiększy pulę środków objętych obiegiem VATowskim.
Problemy praktyczne wynikające ze stosowania nowych przepisów można by mnożyć. Pozostaje mieć nadzieję, że system będzie ewoluował nie tylko – jak zapowiada Ministerstwo Finansów – w kierunku wprowadzenia obowiązku zapłaty w split payment, ale również dostosowania przepisów do różnych sytuacji życia gospodarczego.