Regres ubezpieczeniowy z pułapką odpowiedzialności solidarnej z tytułu split payment
Jeśli dłużnik zapłaci na rzecz ubezpieczyciela roszczenie dochodzone w ramach regresu ubezpieczeniowego przy wykorzystaniu mechanizmu podzielonej płatności, to ubezpieczyciel będzie odpowiadał solidarnie z ubezpieczającym za nierozliczony VAT. Takie zaskakujące stanowisko wynika z interpretacji indywidualnej Dyrektora KIS z 22 sierpnia 2018 r., sygn. 0114-KDIP1-1.4012.343.2018.2.AM, dotyczącej regresu przy ubezpieczeniu należności handlowych.
Płatności w ramach regresu ubezpieczeniowego powinny podlegać VAT, ponieważ jego istotą jest dochodzenie przez ubezpieczyciela od sprawcy szkody równowartości odszkodowania wypłaconego na skutek jego działań. Takie stanowisko wyraziło również Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie branży w czerwcu br. O dziwo interpretacja przedstawia bardziej rygorystyczny pogląd w tej kwestii.
Można odnieść wrażenie, że w omawianej interpretacji nie odróżniono regresu ubezpieczeniowego od cesji wierzytelności i opartych na niej umów, np. faktoringu. W przypadku cesji i faktoringu ma miejsce nabywanie i sprzedaż wierzytelności podmiotów trzecich, a w przypadku regresu ubezpieczeniowego nie ma miejsca żaden obrót roszczeniami. Natomiast ubezpieczyciel wstępuje w prawa otrzymującego odszkodowanie i do wysokości tej wypłaty może dochodzić swoich roszczeń od sprawcy wypadku ubezpieczeniowego.
Pogląd organów jest zaskakujący, ponieważ w przypadku ubezpieczenia należności handlowych VAT należny został już rozliczony przez ubezpieczonego z tytułu sprzedaży towarów lub usług, za które dłużnik nie zapłacił. Nie ma więc możliwości powiązania płatności dłużnika z fakturą dokumentującą czynność opodatkowaną VAT – a tylko w takiej sytuacji może być wykonany przelew w split payment i może powstać odpowiedzialność solidarna na podstawie art. 108a ust. 5 ustawy o VAT.
Rodzi się więc pytanie do jakich granic organy podatkowe będą próbowały wprowadzać „bocznymi drzwiami” odpowiedzialność solidarną, a z drugiej strony jak można się przed takimi praktykami zabezpieczyć. Wątpliwości wywołuje również to, czy poinformowanie dłużników aby płatności za świadczenie niepodlegające VAT były w całości wykonywane na rachunek rozliczeniowy bez split payment, rozwiąże opisywany problem. Brak jest przecież instrumentów prawnych, które zmusiłyby dłużników do dostosowania się do takiej prośby, tytuł płatności w split payment nie jest weryfikowany przez banki. Czy jedynym wówczas rozwiązaniem będzie zwrot części środków z konta VAT jako część „nienależnie otrzymanej płatności” i żądanie jej wpłaty na rachunek rozliczeniowy? Odpowiedzi dostarczy dopiero kształtująca się praktyka.