Podgrzewanie sporu o VAT od nielegalnego poboru

Choć w Polsce od wielu lat przyjęło się stanowisko, zgodnie z którym nielegalny pobór energii lub ciepła nie jest czynnością opodatkowaną VAT, ponieważ obciążenie nieuczciwych odbiorców ma charakter odszkodowawczy, to jednak przełamał je ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 24 maja 202 4 r., sygn. I FSK 1154/19. To zaskakujące stanowisko sądu może oznaczać uwikłanie przedsiębiorstw energetycznych w kolejną falę sporów o kwalifikację skutków podatkowych nielegalnego poboru.

Według ustnego uzasadnienia wyroku NSA, asumptem do zmiany linii orzeczniczej jest wyrok TSUE w sprawie C-677/21 Fluvius Antwerpen, w którym TSUE uznał, że pobór energii elektrycznej bez umowy z przedsiębiorstwem energetycznym stanowi dostawę towarów opodatkowaną VAT. Co więcej, NSA wskazał w ślad za TSUE, że choć dostawa energii cieplnej, której bezpośrednio dotyczyła sprawa, jest w takiej sytuacji niezamierzona i wynika z bezprawnego działania osoby trzeciej, to przenosi prawo do rozporządzania rzeczą (energią).

Nowe stanowisko NSA oznacza stan niepewności dla przedsiębiorstw energetycznych dochodzących należności za nielegalny pobór paliw (np. gazu) lub energii (energii elektrycznej, ciepła) w zakresie rozliczania VAT. Należy spodziewać się, że powrócą wątpliwości czy w takich sytuacjach powinny wykazać transakcje opodatkowane VAT. W sytuacji nielegalnego poboru ma przecież miejsce pobieranie energii bez zgody przedsiębiorstwa energetycznego, co już powinno przemawiać za restytucyjnym charakterem opłat z tego tytułu.

Ponadto, Prawo energetyczne wyróżnia trzy postacie nielegalnego poboru:

  • pobieranie bezumowne,
  • „z całkowitym albo częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego”,
  • „poprzez ingerencję w ten układ mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów”.

Nie wydaje się więc, aby w każdej z tych trzech sytuacji zasadne było opodatkowanie VAT, szczególnie że dwa ostatnie przypadki wiążą się z ukrywaniem rzeczywistej ilości odbieranej energii (paliwa). Może to skutkować tym, że w najbliższej przyszłości należy spodziewać się sporów z organami podatkowymi co do kwalifikacji różnych przypadków nielegalnego poboru.

 

Co ciekawe, NSA odniósł się również do tego, że rok wcześniej rozpatrywał sprawę tej samej spółki w odniesieniu do tej samej interpretacji i tej samej sytuacji – spółka otrzymała dwie identyczne interpretacje, jedna dla stanu obecnego, druga dla zdarzeń przyszłych. Choć w poprzednio wydanym wyroku NSA orzekając w innym składzie przyznał rację spółce (sygn. I FSK 1089/19), tym razem argumentacja z poprzedniego wyroku została całkowicie odrzucona. Taka sytuacja nie gwarantuje podatnikom pewności prawa, ani też stabilnych warunków prowadzenia działalności gospodarczej.

W takiej sytuacji wydaje się, że aby zapobiec powstaniu licznych sporów między podatnikami a organami podatkowymi w zakresie kwalifikacji dla potrzeb VAT nielegalnego poboru, pomocne może być wydanie przez Ministra Finansów interpretacji ogólnej. Powinna ona jednak zawierać dokładną analizę regulacji Prawa energetycznego, jak i wyroku TSUE w sprawie C-677/21 Fluvius Antwerpen poprzez odniesienie jej do realiów polskiego sektora energetycznego. Natomiast, jeśli stanowisko MF miałoby być odmienne od dotychczasowej praktyki, w celu zapewnienia pewności rozliczeń podatkowych zasadne byłoby wskazanie, że interpretacja ogólna będzie miała zastosowanie wyłącznie do rozliczeń po jej opublikowaniu.

Powiązane treści

Facebook
Twitter
LinkedIn