Co z nową formą połączeń spółek? Jest precedensowy wyrok

Nowelizacja Kodeksu spółek handlowych zeszłego roku wprowadziła uproszczone restrukturyzacje polegające na połączeniu spółek sióstr. To miało być uproszczenie dla firm. A jak jest w praktyce? Najpierw fiskus wydawał negatywne interpretacje indywidualne, a teraz zapadł precedensowy wyrok sądu w takiej sprawie.

 

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał już kilka interpretacji indywidualnych, w których uznał, że połączenie spółek sióstr jest opodatkowane. Eksperci mieli nadzieję, że stanowisko fiskusa skorygują sądy administracyjne. Uważają bowiem podejście fiskusa za niezgodne z przepisami. W ostatnim czasie zapadł precedensowy wyrok WSA we Wrocławiu w takiej sprawie.

Przypomnijmy, że restrukturyzacje, w tym połączenia spółek, powinny być neutralne podatkowo, jeśli przeprowadzane są na warunkach rynkowych i z uzasadnionych przyczyn. W przypadku połączeń emisyjnych, podatek trzeba zapłacić jedynie w przypadkach, gdy wartość rynkowa majątku spółki przejmowanej jest wyższa niż wartość emisyjna udziałów lub akcji, jakie są wydawane udziałowcom lub akcjonariuszom spółki przejmowanej. Podatek trzeba więc zapłacić od nadwyżki, co wynika wprost z art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT.

Jeżeli dochodzi do powstania różnicy między wartością nabywanego majątku a wartością emisyjną udziałów, które wydaje spółka przejmująca, tj. kiedy wartość emisyjna jest zbyt niska (spółka nie zapłaciła tyle, ile powinna za spółkę przejmującą) to powstaje przychód podlegający opodatkowaniu – podkreśla Bartosz Głowacki, partner, doradca podatkowy w MDDP.

Wydawałoby się, że w przypadku połączeń bezemisyjnych przychód w ogóle nie wystąpi, skoro udziały lub akcje nie są w ogóle wydawane udziałowcom lub akcjonariuszom.

Konstrukcja art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT, który określa przychód, nie pozwala na jego zastosowanie w przypadku, gdy spółka przejmująca nie wydaje udziałów, tj. gdy nie ma wartości emisyjnej – stwierdza nasz ekspert.

Dyrektor KIS w interpretacjach indywidualnych uznaje jednak, że uproszczone, tj. bezemisyjne połączenie spółek jest opodatkowane. Zdaniem Bartosza Głowackiego, interpretacje są absurdalne.

Jeśli fiskus utrzyma swoje podejście, to połączeń spółek sióstr w uproszczonym trybie wprowadzonym we wrześniu 2023 r. nikt nie będzie stosował. Te przepisy będą martwe podkreśla ekspert.

 

 

***

#WIĘCEJ na stronie Business Insider >>
https://businessinsider.com.pl/prawo/podatki/uproszczone-polaczenia-spolek-co-z-podatkiem-jest-precedensowy-wyrok/n951fp5.