CIT w 2019, czyli będzie jeszcze lepiej, ale jeszcze gorzej?
To chyba najkrótsza charakterystyka proponowanych przez resort finansów zmian w podatkach dochodowych w przyszłym roku. Minister Czerwińska w zakresie podatków dochodowych na łamach prasy obiecuje m.in. przyspieszenie amortyzacji, 9% stawkę CIT dla małych przedsiębiorstw, podwyższenie limitu amortyzacji samochodów osobowych do 150 tys. PLN z obecnie obowiązujących 20 tys. EUR.
Jednocześnie – już poza wywiadem prasowym – również z prasy niemal jednocześnie dowiadujemy się, że wraca zgłoszony przed dwu laty i wówczas niemal natychmiast zarzucony pomysł drastycznego ograniczenia kosztów amortyzacji i użytkowania samochodów osobowych (do kosztów podatkowych zaliczane ma być zaledwie 50% kosztów amortyzacji/użytkowania pojazdów).
Cieszyć musi fakt, że resort finansów szuka rozwiązań zmniejszających opodatkowanie małego biznesu (w tym kierunku idą z pewnością pomysły przyspieszenia amortyzacji i specjalnej 9% stawki CIT). Tylko jak ma się do tego znaczące przykręcenie śruby tym samym małym przedsiębiorcom – poprzez daleko idące (50%) ograniczenie zaliczania do kosztów uzyskania przychodu kosztów wiążących się z eksploatacją pojazdów (w tym amortyzacji)?
W każdym razie, warto obserwować na ile medialne zapowiedzi przekute zostaną na projekty ustaw.