Klasyfikacja PKWiU także podlega ocenie w interpretacji indywidualnej
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie może w wydanej interpretacji indywidualnej uchylać się od oceny prawidłowości wskazanej przez podatnika klasyfikacji statystycznej, jest ona bowiem elementem oceny prawnej dokonanej przez ten organ, a nie stanu faktycznego opisywanego przez wnioskodawcę.
Interpretacje indywidualne prawa podatkowego to narzędzie, po które wielu podatników sięga w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa podatkowego i prawidłowości rozliczeń. Składając wniosek o wydanie interpretacji, podatnik zobowiązany jest do wyczerpującego przedstawienia stanu faktycznego oraz swojego stanowiska w sprawie. Jeżeli stan faktyczny nie jest kompletny, wówczas Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wzywa podatnika do jego uzupełnienia.
Przed długi czas sporna między podatnikami a fiskusem była kwestia wskazania przez podatnika odpowiedniej klasyfikacji PKWiU. Kontrowersje dotyczyły tego czy dokonanie takiej klasyfikacji jest obowiązkiem podatnika – wnioskodawcy (a organ interpretacyjny jest związany tą klasyfikacją i nie dokonuje oceny jej prawidłowości), czy też organu wydającego interpretację (a więc organ ma obowiązek zweryfikować czy jest ona poprawna).
Przez wiele lat dominował ten pierwszy pogląd. Minister Finansów wzywał podatników do wskazania właściwej ich zdaniem klasyfikacji, a następnie – traktując ją jako element stanu faktycznego – wydawał interpretację indywidualną „warunkową”. Warunkową, bo dającą podatnikowi ochronę wyłącznie wówczas, gdy we wniosku wskazał on poprawny symbol PKWiU. To zaś mogło być zweryfikowane dopiero w trakcie postępowania wymiarowego. Takim działaniem Minister Finansów, czy też obecnie wydający interpretacje indywidualne Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, de facto pozbawiał interpretację mocy ochronnej dla podatnika.
Kwestia ta miała szczególne znaczenie w przypadkach, w których zaklasyfikowanie danej czynności do odpowiedniej pozycji PKWiU warunkuje konsekwencje podatkowe, np. zastosowanie stawki obniżonej lub mechanizmu odwrotnego obciążenia.
Naczelny Sąd Administracyjny postawił tamę takim działaniom fiskusa i w wyroku z 29 listopada 2017 r. (sygn. akt I FSK 179/16) uznał, że taka praktyka narusza prawo, a organ interpretacyjny ma obowiązek ocenić, czy podatnik właściwie przypisał dany towar lub usługę do odpowiedniej pozycji PKWiU.
Dokonania takiej oceny prawnej można jednak oczekiwać od Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej wyłącznie wówczas, gdy w złożonym wniosku stan faktyczny zostanie przedstawiony w taki sposób, aby wynikały z niego istotne elementy usługi, czy cechy towaru (np. skład, sposób wytwarzania).
Poprawnie napisany wniosek o wydanie interpretacji może więc przesądzić o bezpieczeństwie podatkowym danej transakcji. Warto o tym pamiętać.