Fiskus sam sobie wstrzyma przedawnienie
Przedawnienie po siedmiu lub dziewięciu latach? Tak, to możliwe. Wystarczy, że urząd rozpocznie kontrolę celno-skarbową, a pięcioletni termin, po którym fiskus nie może już żądać podatku, wydłuży się o kolejne miesiące lub nawet lata.
Tak wynika z projektu nowelizacji ordynacji podatkowej, który został opublikowany w minionym tygodniu na stronie Ministerstwa Finansów. A zatem, skoro wszczęcie kontroli celno-skarbowej będzie wstrzymywało bieg przedawnienia, to zupełnie nowego znaczenia nabierają plany MF, aby zlikwidować kontrole podatkowe i zwiększyć liczbę kontroli celno-skarbowych.
W tym temacie wyraził swoja opinię Jakub Warnieło, doradca podatkowy, szef zespołu sporów podatkowych w MDDP:
Propozycja Ministerstwa Finansów to bardzo radykalna zmiana, która całkowicie zmienia dotychczasowy system przedawnienia zobowiązań podatkowych i byłaby bardzo niekorzystna dla podatników. Nie znajduję żadnych uzasadnionych podstaw do wprowadzania tak daleko idącej zmiany, wzmacniającej pozycję organu podatkowego i znacząco wydłużającej okres, w którym możliwe jest badanie rozliczeń podatkowych oraz wydanie decyzji podatkowej.
Wprowadzenie nowego przepisu budzi poważne wątpliwości z punktu widzenia zasad konstytucyjnych, w tym przede wszystkim demokratycznego państwa prawa i bezpieczeństwa prawnego jednostki. Przedawnienie powinno być potwierdzeniem stabilizacji sytuacji prawnej podatnika. Tymczasem proponowane zmiany powodują, że podatnicy będą pozostawać w stanie zwiększonej niepewności co do prawidłowości swoich rozliczeń podatkowych. Byłoby to kolejne narzędzie, które podważałoby zaufanie do państwa i jego organów.
Biorąc pod uwagę to, że nowelizacja ordynacji podatkowej przewiduje jednocześnie zniesienie kontroli podatkowych, bardzo prawdopodobne będzie znaczące zwiększenie liczby kontroli celno-skarbowych prowadzonych przez organy. Zatem łącznym rezultatem tych zmian będzie to, że bardzo wielu podatników dotknie problem zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego podlegającego kontroli.
Co więcej, jeżeli wziąć pod uwagę dotychczasowe praktyki organów podatkowych, to powszechne może się stać wszczynanie kontroli celno-skarbowych obejmujących bardzo długie okresy (np. kilka lat), dzięki czemu organy podatkowe będą doprowadzać do zawieszenia biegu terminu przedawnienia wielu zobowiązań podatnika i w ten sposób dawać sobie zdecydowanie więcej czasu na zbadanie wszystkich rozliczeń podatkowych.
Nietrudno jest mi wyobrazić sobie sytuację, w której organ podatkowy będzie wszczynał kontrole celno-skarbowe niedługo przed upływem terminu przedawnienia. Takie kontrole będą mogły trwać nawet przez kilka lat (co nie jest nietypową praktyką). W efekcie kontrole celno-skarbowe będą kończyły się dopiero po upływie siedmiu–dziewięciu lat od momentu powstania zobowiązania podatkowego. A będzie to dopiero początek ewentualnego sporu pomiędzy podatnikiem a organem podatkowym. Może to być zatem bardzo niebezpieczne narzędzie w rękach organów podatkowych.
*****
#WIĘCEJ w artykule na stronie Dziennik Gazeta Prawna :
#WIĘCEJ o zmianach w ordynacji podatkowej:
https://www.mddp.pl/interpretacje-podatkowe-wazne-piec-lat-i-drozsze/;
https://www.mddp.pl/przy-wydawaniu-interpretacji-fiskus-sam-zapyta-gus-o-klasyfikacje-uslugi/;
https://www.mddp.pl/przepisy-sie-zmienia-ale-problem-zawieszenia-biegu-przedawnienia-zostanie/.