O wpływie nowych przepisów podatkowych na wynagrodzenia pisze dla Dziennika Gazety Prawnej Rafał Sidorowicz.
Oczywiste jest, że pracownicy z dochodami mieszczącymi się w pierwszym progu skali podatkowej płacą zaliczki na poziomie 17 proc. podstawy opodatkowania. Polski Ład nie zmienia tej zasady. Niezrozumiałe jest zatem, dlaczego w omawianych przykładach nauczycieli zaliczka faktycznie potrącona przez szkołę jest kilkukrotnie wyższa.
Zwróćmy jednak uwagę, że przepisy Polskiego Ładu, jak również ich modyfikacja w drodze słynnego już rozporządzenia z 7 stycznia, wprowadziły wiele chaosu w systemach rozliczeń płacowych. To niestety przekłada się na błędy w naliczeniach zobowiązań podatkowych i kwot wynagrodzeń do wypłaty.
Do tego dochodzi również zamieszanie dotyczące składania i odwoływania oświadczenia PIT-2 o stosowaniu kwoty zmniejszającej podatek, co staje się kwestią niebagatelną, gdy zdamy sobie sprawę, że w ten sposób zaliczka na podatek może zmienić się aż o 425 zł miesięcznie. O tym warto pamiętać w kontekście nauczycieli i innych osób, zatrudnionych u wielu pracodawców, dla których PIT-2 może być stosowany tylko u jednego płatnika.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Ekspert: Rafał Sidorowicz