Zaskakujące stanowisko organu interpretacyjnego co do kosztów uzyskania przychodów przy zbyciu wierzytelności własnych
Jak świat stary, w biznesie niekiedy bardziej korzystnie jest pozbyć się trudnej wierzytelności, niż czekać na zapłatę przez nierzetelnego kontrahenta.
Najczęściej zbycie wierzytelności odbywa się za cenę niższą od wartości nominalnej takiej wierzytelności. Co oznacza, że podatnik w istocie ponosi stratę. Strata ta jednak nie może stanowić kosztu podatkowego w podatku dochodowym, jeżeli zbywana wierzytelność nie stanowiła przychodu należnego (tj. już wcześniej zadeklarowanego do opodatkowania).
Chociaż przepisy nie mówią o tym wprost, z zasady ogólnej definiującej koszt uzyskania przychodów na przestrzeni lat wypracowano stanowisko, że wartość wierzytelności rozpoznanej jako przychód należny stanowi koszt uzyskania przychodów w przypadku odpłatnego zbycia takiej wierzytelności.
Od 2019 r. dodatkowo ustawodawca doprecyzował zasady rozliczania w koszach strat powstałych w przypadku odpłatnego zbycia wierzytelności nabytych od podmiotów trzecich. Należy docenić próby uporządkowania zasad opodatkowania zbycia wierzytelności (czy to własnych, czy nabytych).
W tym świetle zastanawiający jest pogląd Dyrektora KIS wyrażony w interpretacji indywidualnej z 2 stycznia 2020 r. nr 0113-KDIPT2-1.4011.430.2019.2.AP.
Podatnik podatku dochodowego od osób fizycznych, będący wspólnikiem spółki jawnej (transparentnej podatkowo), zapytał, czy w przypadku zbycia przez spółkę jawną wierzytelności handlowych na rzecz banku w ramach faktoringu pełnego (bez regresu), powinien rozpoznać przychód w wysokości 100% wartości wierzytelności (wartości brutto należności) oraz czy kosztem podatkowym będzie w takiej sytuacji 100% wartości zbywanych wierzytelności (wartość brutto należności) oraz inne koszty obsługi faktoringu.
Chociaż nie znamy kontekstu sprawy i jej szczegółów, można pokusić się o wniosek, że istotą zapytania była kwalifikacja dla celów podatku dochodowego kwoty odpowiadającej wartości VAT naliczonego wykazanego przez spółkę jawną (zbycie wierzytelności w „kwotach brutto”, ukosztowienie wierzytelności w „kwotach brutto”) oraz kwestia potrącenia z kwoty wypłacanej przez bank opłat i prowizji obciążających spółkę jawną w związku z faktoringiem.
Dyrektor KIS przyznał rację wnioskodawcy w zakresie przychodów, potwierdzając że cała kwota uzyskana od banku w ramach faktoringu stanowi przychód spółki jawnej (jej wspólników).
Trudno z tym poglądem się nie zgodzić. Oczywiście, przychodem jest cena należna z tytułu odpłatnego zbycia wierzytelności.
Tym bardziej zaskakujące jest stanowisko organu interpretacyjnego co do kosztów uzyskania przychodów w omawianym przypadku. Otóż zdaniem Dyrektora KIS, kosztem uzyskania przychodów może być tylko strata z odpłatnego zbycia wierzytelności (rozpoznanej wcześniej jako przychód należny). Jeżeli jednak podatnik zbędzie wierzytelności bez straty – znajdzie się w trudnej sytuacji. Dyrektor KIS stwierdza bowiem, że „wprzypadku, gdy strata nie występuje (co ma miejsce w przedmiotowej sprawie) – prawo do zaliczenia poniesionych wydatków do kosztów uzyskania przychodów nie występuje wówczas w ogóle.” Pogląd ten – gdyby miał jakiekolwiek podstawy – śmiało można by nazwać rewolucyjnym. Zaprzecza on dotychczasowej, ugruntowanej już praktyce, opartej o jasne brzmienie przepisów. Stawia też na głowie rozliczenie w podatku dochodowym zbycie wierzytelności własnej. Można również zastanawiać się, co Dyrektor KIS ma na myśli stwierdzając, że „w przypadku odpłatnego zbycia wierzytelności uprzednio zaliczonych do przychodów należnych, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, Zainteresowani, będący wspólnikami Spółki jawnej, mogą uwzględnić w kosztach uzyskania przychodów – zgodnie z art. 22 ust. 1 ww. ustawy – jedynie stratę powstałą na transakcji sprzedaży wierzytelności.”
Czy to oznacza, że tylko tak powstała strata jest kosztem podatkowym, ale wartość wierzytelności już nie? Nie wdając się w rozwiązanie tej zagadki pozostaje mieć nadzieję, że omawiana interpretacja indywidualna jest jedynie noworocznym psikusem, a Szef KAS z urzędu zmieni ją w stosownym trybie.